Pierwsze wzmianki o migrenie w historii badań nad tą chorobą znaleźć można w pracach Areteusza z Kapadocji (w I wieku n.e.). Rozróżnił on zwykłe bóle głowy i ich postać specjalną tzw. heterokranię oraz wskazał jej cechy charakterystyczne takie jak połowiczność objawów oraz ich okresowość. Następnie w II wieku n.e. Galen (właściwie Claudius Galenus) rzymski lekarz greckiego pochodzenia, jako pierwszy opisał teorię migreny bazując na naukach Hipokratesa dot. cieczy. Galen pisał: „W stanie zdrowia istnieć ma połączenie między naczyniami wewnątrz i zewnątrz czaszkowemi, przez które ulatniać się mogą wyziewy i płyny. O ile jednak połączenie to ulega zmianie, wtedy niektóre części ciała wysyłają do mózgu szkodliwe wyziewy i płyny.”
Kolejne wieki czasów Średniowiecza nie przynosiły żadnych przełomowych kroków w badaniu migreny. Kolejni medycy rozszerzali jedynie obserwacje dotyczące objawów. I tak Caelius Aurelianus (w IV stuleciu) pisał, że ból może być usadowiony w głębi oczodołu, że może promieniować do szyi, i mogą mu towarzyszyć objawy wzrokowe. Wg niego ból wywołać mogło przeziębienie, słońce oraz zbyt długie czuwanie. Z kolei Aleksander z Tralles (VI–VII w.) był pierwszym badaczem, który zauważył związek migreny i zaburzeń żołądkowych. Portugalczyk Valescus z Taranta (XV wiek) jako pierwszy wysnuł podejrzenie, że mózg może być siedliskiem migreny. Wiązał to z komorami mózgowymi i to im właśnie przypisywał rolę źródła bólu. Sam ból powstawać miał na skutek szkodliwych wyziewów.
Przełom w medycynie, w tym także w badaniach nad migreną przyniosło dopiero Odrodzenie. Wiązało się to z rozwojem nauk takich jak fizyka i chemia oraz próbami poznawania zjawisk otaczającego świata poprzez pryzmat osiągnięć tych właśnie dziedzin. I tak Santorio Santorio (1561–1636) po raz pierwszy wprowadził do nauki pojęcie o przemianie materii. Sylvius (1614–1672) określił trawienie jako fermentację i rozważał ją ze strony chemicznej. On też pierwszy wprowadził do nauki lekarskiej zasadę, polegającą na tym, że wykrywanie istoty choroby jest zależne od odnajdywania zaburzeń zarówno fizykalnych, jak i chemicznych w cieczach i w narządach ciała. Ważną rolę odegrały badania Borelliego (1608–1679), który dostrzegł i docenił rolę układu nerwowego, a także doszukiwał się w nim przyczyn chorób. Był to także czas powstawania początków takich dziedzin sztuki lekarskiej jak anatomia mikroskopowa, fizjologia doświadczalna czy patologia.
Na gruncie tych zmian w naukach medycznych zmieniały się także ugruntowane w średniowieczu poglądy dotyczące migreny. Jean François Fernel (1485–1558) po raz pierwszy sugeruje, że migrena może stanowić objaw chorobowy, a co za tym idzie nie jest cierpieniem samoistnym. Thomas Willis w 1667 był pionierem jeśli chodzi o teorię naczyniową migreny – uważał że migrena jest związana z rozkurczem mięśni gładkich w ścianie naczyń krwionośnych, skutkiem czego jest poszerzenie światła naczyń i spadek ciśnienia krwi. Willis podejrzewał, że migrena jest wynikiem zbyt dużej ilości krwi w mózgu. W kolejnych pracach medyków pojawiają się coraz bardziej specyficzne opisy objawów i przyczyn migreny – jest mowa o napadach migreny zwiastujących udar czy o przemijających problemach ze wzrokiem.
Wiek XVIII przynosi dalszy rozwój badań nad migreną – pojawiają się coraz bardziej precyzyjne opisy objawów i przyczyn, ale przede wszystkim powstaje pierwszy opis rodzajów bólów głowy, którego autorem jest Samuel Auguste Tissot. W swojej osiemdziesięciostronicowej rozprawie opisuje on podział bólów głowy na 4 rodzaje:
– la céphalalgie – ból głowy zwykły, na który zapada wiele osób,
– la céphaléê – ból głowy gwałtowny, stały i uporczywy,
– la migraine – ból głowy gwałtowny, okresowy, połowiczy i umiejscowiony przeważnie w okolicy czoła, oka i skroni,
– le clou ou l’oeuf – ćwiek, tj. ból, który ogranicza się do drobnego miejsca na głowie.
Równolegle w roku 1723 holenderscy lekarze Vater i Hennicke opisują po raz pierwszy migrenę wzrokową. Naukowcy zaczynają się także pochylać nad metodami leczenia migren. I tak Erasmus Darwin – dziadek Karola Darwina – wierząc w teorie Willisa, proponuje konstrukcję dużej wirówki, w której umieszczano by pacjenta, aby pod wpływem obrotów nastąpił odpływ krwi z mózgu. Co ciekawe rozwiązanie to próbowano wdrożyć w życie dopiero w 1940 r. jednak pacjent stracił świadomość podczas doświadczenia.
Początki XIX w. nie przynoszą zmian w osiągnięciach naukowych w dziedzinie badań nad migreną. Wydarzeniem stał się dopiero rok 1873, kiedy ukazała się praca Edwarda Liveinga, w której przedstawia teorię zjawisk znanych dziś jako aura. Ponadto pojawiają się coraz bardziej szczegółowe opisy poszczególnych postaci migreny, zwłaszcza zaś migreny wzrokowej oraz migreny oczoporaźnej. Jest to też ten czas, kiedy zwrócono uwagę na możliwość współistnienia migreny razem z innymi schorzeniami takimi jak padaczka, psychoza, czy porażenie nerwu twarzowego.
XX wiek w naturalny sposób kontynuuje zdobycze poprzedników. Naukowcy szukają środków, które mogłyby uśmierzyć ból i zapobiegać atakom migren. Kluczowy okazuje się alkaloid sporyszu czyli znana do dziś i stosowana ergotamina. Badania nad sporyszem jako takim rozpoczęto jeszcze w 1853 r. jednak dopiero 30 lat później ukazał się pierwszy raport pokazujący efektywność ekstraktu sporyszu w leczeniu migren. Ergotaminę w dzisiejszej postaci uzyskano po raz pierwszy w roku 1916, jednak początkowo stosowany był on w ginekologii. W 1938 roku John Graham i Harold Wolff pokazali, że ergotamina ścieśnia naczynia krwionośne i użyli tego faktu jako dowodu na naczyniową hipotezę patogenezy migreny. Do chwili odkrycia tryptanów, ergotamina była jedynym dostępnym lekiem zapobiegającym atakom migren. Od 1941 r. prowadzone były badania nad mroczkami podczas napadów, które doprowadziły uczonych do wniosków, że migreny z aurą są związane z rozszerzającą się depresją neuronową w początku migreny. Dopiero w 1993 Joutel zidentyfikował gen związany z migreną rodzinną. Istotnymi z punktu widzenia dzisiejszej wiedzy odkryciami XX w były dowody na to, że serotonina we krwi obniża się podczas napadów migreny (1966 r.) oraz że spadek serotoniny jest związany z ostrymi atakami migreny (1967 r.).
W międzywojennej Polsce mieliśmy także swoje osiągnięcia w leczeniu migreny. Farmaceuta Adolf Gąsiecki stworzył w 1903 r. recepturę leku MIGRENO-NERVOSIN. Lek popularnie nazywany był „proszkiem z kogutkiem” z powodu koguta, który znajdował się na etykiecie. Specyfik stosowany był na różnego rodzaju dolegliwości bólowe, w tym na migrenę i cieszył się ogromną popularnością. Choć początkowo był produkowany lokalnie w składzie aptecznym p. Gąsieckiego w Płocku, to z czasem produkcja została przeniesiona do Warszawy, najpierw do laboratoriów aptecznych przy ul. Freta oraz ul. Leszno, a następnie otworzono zakład produkcyjny przy ul. Belgijskiej. Z czasem ”kogutek” był produkowany na skalę światową w Mokotowskiej Fabryce Chemiczno Farmaceutycznej Adolf Gąsecki i Synowie. Stał się on polską marką eksportową sprzedawaną w 46 krajach Europy, Azji, obu Ameryk i w Australii. Jaki był skład specyfiku? Kwas acetylosalicylowy. Zalecano spożycie 1-2 saszetek proszku wysypując go na język i popić wodą z dodatkiem cytryny. Zakwaszenie miało zwiększać skuteczność leku.
Za: www.wikiwand.com/pl/ oraz https://www.historiaposzukaj.pl